Od urodzenia do kapłaństwa
Ks. Leon Kwiatkowski urodził się 7 kwietnia 185 r. we wsi Grabownica k. Brzozowa. Był on jednym z siedmiorga dzieci Wincentego i Anny Kwiatkowskich. Miał trzech braci: Franciszka, Stanisława i Piotra oraz trzy siostry: Józefę, Marie i Zofię.
Z Grabownicy rodzina Kwiatkowskich przeprowadziła się do niedalekich Humnisk, gdzie ojciec Leona kupił młyn, tartak i duże gospodarstwo rolne. Majątek ten odziedziczył syn Franciszek, Stanisław został urzędnikiem państwowym w Krakowie a Piotr początkowo dzierżawił w majątku biskupim wieś Blizne, a w końcu osiadł na własnym majątku w Rudawcu.
Leon Kwiatkowski rozpoczął naukę w szkole ludowej w Sanoku, odległym o 18 km od Humnisk, w 1860 r. Z uwagi na tę odległość prawdopodobnie mieszkał na stancji w Sanoku.
Po ukończeniu nauki w szkole ludowej, w roku 1864 za zgodą rodziców postanowił kontynuować naukę w gimnazjum w Rzeszowie. Po ukończeniu czterech klas ośmioletniego gimnazjum, przeniósł się do Przemyśla, do takiego samego gimnazjum.
Odznaczał się dużą pobożnością, często przystępował do spowiedzi i Komunii św., a jego stałym spowiednikiem był ks. Bronisław Markiewicz, pełniący w tym czasie funkcję wikarego w kościele katedralnym.
Gimnazjum ukończył w 1872 r. i wstąpił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Kształcenie w seminarium przerwała trzyletnia służba wojskowa. To nie wpłynęło na utratę powołania kapłańskiego, lecz jeszcze bardziej go ugruntowało.
Po zakończeniu trzeciego roku służby wojskowej w 1875 r. wrócił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Studia seminaryjne zakończył przyjęciem święceń kapłańskich w 1879 r. z poleceniem pełnienia obowiązków wikariusza w parafii Błażowa.
W tym czasie, proboszczem parafii błażowskiej był mu znany już ks. Markiewicz, co stworzyło miłą atmosferę współpracy.
Wikariusz i proboszcz w Błażowej
Ksiądz Kwiatkowski, jako młody wikary tak wspomina swój pobyt na placówce w Błażowej: “Dnia 16 sierpnia 1879 r. przybyłem do Błażowej jako nowo wyświęcony kapłan w charakterze młodego wikarego. Skoro ten sam dzień pierwszy raz wszedłem do starego kościoła z ks. Markiewiczem, pierwszym proboszczem moim, rzekł do mnie ks. Kanonik: Księże Leonie, będziemy budować nowy parafialny kościół murowany, bo ten ciasny, mały.
Jakby do mnie szczególnie były zwrócone te słowa, takie silne wzbudziły we mnie wrażenie i pragnienie domagania mojemu ks. proboszczowi w tym zamyśle, że już jako młody wikary na szczęśliwy początek pierwszy kazałem przywieźć kilka fur kamieni”
Po dwóch latach w 1881 r. ks. Leon został przeniesiony do Tyczyna, gdzie pracował przez 15 miesięcy. W listopadzie 1882 r. ks. Bronisław Markiewicz powołany na stanowisko profesora Teologii Pastoralnej do Seminarium w Przemyślu. Uprosił więc ks. biskupa Soleckiego, by z powrotem przeniósł ks. Leona Kwiatkowskiego do Błażowej. Prośbie staje się zadość, ks. Kwiatkowski wrócił do Błażowej objął stanowisko administratora parafii i pełnił je do 4 marca 1884 r., a od 26 kwietnia 1884 r. objął funkcję proboszcza.
Budowniczy kościoła, kaplicy, wikarówki, mostu …
Chcąc poświęcić się całkowicie budowie kościoła, ks. Kwiatkowski sprowadził do siebie rodziców i powierzył im prowadzenie gospodarstwa rolnego, należącego do parafii, a liczącego wówczas około 100 morgów roli i łąk oraz około 40 morgów lasu i inwentarz.
Dzieło budowy rozpoczął od modlitwy. Codziennie odprawiał medytację, brewiarz odmawiał najczęściej w kościele klęcząc przed Najświętszym Sakramentem. Różaniec odmawiał na przechadzce lub o zmroku w swoim pokoju. Spowiadał się co tydzień przed starszym wikarym. Co roku odprawiał indywidualne rekolekcje w Starej Wsi u OO. Jezuitów. Księża wikarzy zauważyli także, że często wstawał w nocy i modlił się klęcząc, a przy większym zmartwieniu otwierał kościół i przed Panem Jezusem ukrytym w Przenajświętszym Sakramencie wynurzał swe żale i zmartwienia. Tam znajdował ukojenie i czerpał siły.
Oprócz wypełniania obowiązków duszpasterskich i zaangażowania się całym sercem w budowę kościoła, ks. Leon Kwiatkowski interesował się też wieloma sprawami społecznymi. Był aktywnym organizatorem Towarzystwa Zaliczkowego “Pomoc”, założycielem, pierwszym prezesem Rady Nadzorczej i prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej, członkiem Zarządu Towarzystwa Tkackiego. Interesował się również rolnikami.
Zasługą ks. Kwiatkowskiego jest wybudowanie kaplicy na starym cmentarzu w 1904 r. oraz mostu na rzece “Ryjak”, który łączył obecną ul. Ks. Kwiatkowskiego z ul. Mickiewicza.
Ks. Kwiatkowski przeżył też pożar Błażowej, który wybuchł 15 maja 1907 r. Ogień trwał cały tydzień i zniszczył doszczętnie 177 domów, w tym poszkodowanych zostało 189 rodzin żydowskich i 27 rodzin katolickich.
W tej sytuacji podjął się jeszcze jednej budowy, tj. wikarówki (obecna plebania), która ukończona została 10 lipca 1909 r.
Działalność ks. Kwiatkowskiego nie zamykała się tylko budową kościoła, kaplicy i mostu w Błażowej. Obserwując szybki wzrost ludności w parafii, który w roku 1884 wynosił 8 655 osób, a już w roku 1913 – 11 989 osób, w ślad za postanowieniami VIII Kongregacji Dziekanów diecezji przemyskiej i zaleceniami ks. biskupa Pelczara, postanowił utworzyć trzy nowe parafie, tj. we wsiach Kąkolówka, Lecka i Białka.
Największą potrzebą była budowa kościoła w Kąkolówce. Wieś ta w 1913 r. liczyła około 3 000 osób. W związku z tym planem założył tam Kółko św. Franciszka z Asyżu i Matki Bożej z Karmelu, które miało na celu zbieranie ofiar pieniężnych i wspieranie dzieła modlitwą. Ofiary te zbierane były od października 1901 r. do 22 lipca 1908 r., a więc jeszcze w czasie, kiedy trwały prace końcowe przy budowie kościoła w Błażowej. Do połowy sierpnia 1913 r. fundusz budowy kościoła w Kąkolówce wynosił ostatecznie 10 200 koron.
Tak jak w Błażowej, tak też w Kąkolówce rozpoczął się spór o lokalizację kościoła, co przedłużyło czas rozpoczęcia budowy. Natomiast ks. bp Pelczar w swoich planach reorganizacyjnych widział wydzielenie z parafii błażowskiej wsi Kąkolówka i utworzenie nowej parafii, w skład której wchodziłyby wieś Lecka i Białka. W sumie w tej nowej parafii miało mieszkać 5 081 osób, z tego w Kąkolówce 2 500, w Lecce 1 608 i w Białce 973 osoby. Taki plan reorganizacji sieci parafialnej Konsystorz Biskupi w Przemyślu przesłał do Urzędu Parafialnego w Błażowej 14 sierpnia 1913 r., prosząc równocześnie. ks. Kwiatkowskiego o jak najszybsze rozpoczęcie budowy kościoła i plebanii w tej miejscowości.
Planem tym ks. Kwiatkowski był mocno zaskoczony, lecz przyjął go do wiadomości i zapewnił, że prace przy budowie kościoła w Kąkolówce mogą być rozpoczęte w każdej chwili. Prac jednak nie rozpoczął.
Kościół w Lecce – wg planów ks. Kwiatkowskiego – miał być budowany po zakończeniu budowy kościoła w Kąkolówce. Na ten cel zbierane już były pieniądze.
W tym samyrn czasie urządzono zbiórkę pieniędzy na kościół w Białce. Po wybudowaniu tych dwóch kościołów miały powstać dwie oddzielne parafie. Tymczasem plany te przekreśliła jego śmierć.
Ks. Kwiatkowski zmarł 23 października 1914 r. zarażony tyfusem. Było to podczas pierwszej wojny światowej. Pogrzeb był skromny, z udziałem jedynie wiernych z miejscowej i sąsiednich parafii. Działania wojenne przeszkodziły wielu we wzięciu udziału w ostatniej drodze tak bardzo cenionego kapłana. Ks. Proboszcz pochowany jest na cmentarzu parafialnym w Błażowej. Wierni uczcili Jego pamięć przez wmurowanie pamiątkowej tablicy w kościele na narożu muru przy zakrystii.
Zamierzenia ks. Kwiatkowskiego, co do budowy kościołów w wymienionych miejscowościach, podjęli j ego następcy.
źródło, tekst i grafika: „Stulecie Kościoła Parafialnego po wezwaniem św. Marcina w Błażowej”, S. Koczela